Cześć!
Ponieważ doszły mnie słuchy, że polewa czekoladowa zrobiła furorę, postanowiłam, że zasługuje na oddzielny, bardziej przejrzysty post.
Przepis ciągle ewoluuje, dlatego w miarę postępu w eksperymentowaniu, będzie aktualizowany.
Ponieważ doszły mnie słuchy, że polewa czekoladowa zrobiła furorę, postanowiłam, że zasługuje na oddzielny, bardziej przejrzysty post.
Przepis ciągle ewoluuje, dlatego w miarę postępu w eksperymentowaniu, będzie aktualizowany.
Póki co wersja tradycyjna i mleczna:
POLEWA CZEKOLADOWA TRADYCYJNA
- łyżka masła/margaryny
- 2-3 łyżki kakao (ja używam DecoMorreno)
- 3-4 łyżki cukru (lub mniej, zależy jak słodkie polewy lubicie)
- ok 1/3 szklanki wody
Rozpuszczamy masło na patelni, wsypuję cukier i mieszając czekamy aż się rozpuści i ładnie połączy z tłuszczem. Dodajemy kakao ciągle mieszając, a gdy nasz twór zgęstnieje, dolewamy wodę. Doprowadzamy do wrzenia i chwilę tak odparowujemy wodę, często mieszając.
Pozostawiamy do wystygnięcia, aby lekko zgęstniało.
Pozostawiamy do wystygnięcia, aby lekko zgęstniało.
POLEWA CZEKOLADOWA MLECZNA
- łyżka masła/margaryny
- 2-3 łyżki kakao (ja używam DecoMorreno)
- 3-4 łyżki cukru (lub mniej, zależy jak słodkie polewy lubicie)
- ok 1/3 szklanki wody ok 1/3 szklanki mleka
Przepis dokładnie taki sam jak w tradycyjnej wersji, z tym, że mleko dolewamy po trochu - mieszamy - dolewamy resztę. Bezwarunkowo CIĄGLE MIESZAMY!
POLEWA CZEKOLADOWO-POMARAŃCZOWA
- łyżka masła/margaryny
- 2-3 łyżki kakao (ja używam DecoMorreno)
- 3-4 łyżki cukru (lub mniej, zależy jak słodkie polewy lubicie)
- ok 1/3 szklanki wody
- 2-3 łyżki świeżego soku z pomarańczy
*opcjonalnie pół łyżeczki startej skórki z cytryny/pomarańczy
*opcjonalnie pół łyżeczki startej skórki z cytryny/pomarańczy
Sok mieszamy z wodą. Wykonujemy przepis wg receptury tradycyjnej.
Nam w tradycyjnej polewie czekoladowej najlepiej smakują owoce ♥
Smacznego!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz