Nie do pomyślenia na tym blogu, prawda? :>
Dzisiaj prezentuję przepis na obiad szybki, zdrowy, nawet dietetyczny, a co najważniejsze - mocno sycący. Posiada on również wątek anty-anemiczny.
Ważne jest, by danie to jeść na ciepło, choć oczywiście dopuszczalne jest zjedzenie wersji zimnej na kolację...
Potrzebne składniki:
- pół paczki makaronu (ja wybrałam Cavatappi, równie dobrze możecie użyć świderków, kokardek, itd.)
- 4 pomidory
- 2 ząbki czosnku
- 4 łyżki śmietany 18%
- 3 garści szpinaku lub paczka zamrożonej papki szpinakowej
- łyżka oleju
- sól, pieprz
Makaron przyrządzamy wg przepisu na opakowaniu. Szpinak ląduje na rozgrzanej patelni i przebywa tam, dopóki nie zwiędnie. Solimy, chwilkę jeszcze smażymy, potem pozostawiamy do wystudzenia.
Teraz bierzemy się za pomidory. Obieramy ze skórki (uprzednio zalewamy wrzątkiem i hartujemy zimną wodą - wtedy skórka sama schodzi) i kroimy na dość sporą kostkę. Następnie nasz naturalny antybiotyk - czosnek.
Posiadam specjalną tackę do czosnku, cebuli i innych nad wyraz aromatycznych warzywek - niestety szybko "się porysowała" :(
Nasz czosnek obieramy i przeciskamy przez praskę. Drugą opcją jest pokrojenie go w niesamowicie drobną kostkę, zasypanie solą i zmiażdżenie nożem. Sól powoduje, że nasz czosnek puszcza soki, dzięki czemu łatwiej uzyskamy papkę.
Gdy nasz szpinak jest już letni - również go siekamy.
Teraz dodajemy pomidory, również mieszamy, tym razem odrobinę delikatniej. Nasze danie nadal trzymamy na wolnym ogniu.
Teraz całość zaprawiamy śmietaną - ponownie mieszamy. Chwilkę grzejemy pod przykryciem - ok. 3-4 min. i już! Nasz nawet trochę wege obiad gotowy.
Całość, jeśli chcemy możemy ponownie doprawić solą i pieprzem.
Smacznego!
Uuuu <3 ze szpinakiem, więc na pewno spróbuje w najbliższym czasie :D
OdpowiedzUsuń